Fenomen Cristiano Ronaldo

 CR7 jest na bardzo prostej drodze do pobicia wszelkich rekordów strzeleckich należących do dotychczasowych legend najbardziej utytuowanego klubu w historii- Realu Madryt.

Portugalczyk zdobył 264 bramki w 254 oficjalnych meczach, czyniąc go jedynym piłkarzem w historii Królewskich, który po przekroczeniu 200 spotkań może pochwalić się średnią powyżej jednego gola na mecz. Przytaczając wyniki Ronaldo warto zestawić go z innymi piłkarzami Realu, legendami, takimi jak: Ferenc Puskás. Węgier trafiał do siatki 242 razy w 262 potyczkach, co daje średnią 0,92 bramki na mecz. Gwiazda Los Blancos wciąż jednak nie ma dość, pragnie być najlepszym z najlepszych i wszystko wskazuje na to, że zanosi się na to coraz szybciej. Cristiano ma już na koncie 264 trafień do bramki rywali, co sprawia, że do pobicia osiągnięcia Raúla brakuje mu jedynie 59 bramek. Hiszpan(Raul), by 323 razy pokonać bramkarza rywali potrzebował jednak aż 741 spotkań, co jeszcze dobitniej uwypukla zabójczą skuteczność Ronaldo. "Już po zeszłorocznym meczu o Trofeo Bernabéu Raúl przewidział, że Cristiano szybko go przeskoczy, dodając, że koszulka z numerem 7 na plecach nie mogła trafić do lepszego właściciela."

Jak muzułmanie zmieniają oblicze Premier League i europejskiej piłki?

W 1992 roku, podczas kształtowania się najwyższej klasy rozgrywkowej w Anglii- Premier League, nie do pomyślenia było o graczach wyznających islam. Obecnie jednak liga angielska pełna jest muzułmanów, którzy przyczyniają się do wpływu na kulturę gry w piłkę. Ich liczba przekracza obecnie 40 nazwisk i to nie byle jakich, są to czołowe postaci swych klubów, takich jak Manchester City, Newcastle United czy Manchester United.

Rosnący napływ muzułmańskich graczy jest napędzany przez internacjonalizację futbolu. Skauci rozrzucają swoje sieci po całym świecie i zawzięcie poszukują piłkarskich talentów, dlatego Premiership stało się o wiele bardziej zróżnicowanym miejscem niż w czasach jej początków. Napływ muzułmanów, afrykanów czy azjatów do Europy stale rośnie, a kluby piłkarskie zauważają doskonałą szansę na promowanie swych zespołów za granicą, gdzie do niedawna nikt o nich nie słyszał. Bardzo modne stało się ściąganie jednego czy dwóch piłkarzy wybijających się w swych macierzystych klubach z Chin, Korei czy Japonii, którzy popularyzują Premier League oraz swoje team'y. Mówiąc prostym językiem, klubom rośnie oglądalność, operator sprzedający prawa do transmisji zarabia krocie, a co za tym idzie kluby dostają większe pieniądze. Przyczynia się to do błyskawicznego rozwoju telewizyjnych kanałów sportowych, bo przecież Japończycy wolą słuchać komentatorów mówiących po japońsku a nie angielsku i kupują abonamenty z nowymi programami. Wszyscy są szczęśliwi: kluby, telewizja, piłkarze, kibice i angielska federacja piłkarska-FA.

Jak islam wpływa na zawodników?

• Dobrze znany kibicom Newcastle United(ostoi Muzułmanów francuskiego pochodzenia) Senegalczyk Papiss Cisse odmówił w zeszłym roku wyjazdu na zgrupowanie piłkarzy Newcastle United do Portugalii i pod znakiem zapytania stały jego dalsze występy w zespole, ponieważ religia zabraniała mu reklamowania sponsora, który zajmuje się lichwą, Cisse jest muzułmaninem. Według BBC zawodnik powiedział trenerom, że nie założy koszulki, na której znajduje się logo nowego sponsora, Wonga, brytyjskiego przedsiębiorstwa oferującego krótkoterminowe pożyczki. Zaproponował działaczom, że będzie grał w koszulce bez nadruku sponsora.

• Kolejnym ciekawym przykładem jest gwiazdor monachijskiego Bayernu Franck Ribery. Francuz pod wpływem narzeczonej a obecnie żony Wahiby przyjął islam i zmienił imię na Bilal Yusuf Mohammed. Mają 2 córki: Hiziyę i Shahinez i syna Seifa. Ribery'emu wyznanie nie pozwala na spożywanie alkoholu, a sponsorem FC Bayern jest między innymi bawarskie piwo Paulaner. Franck odmówił zrobienia zdjęcia z piwem w dłoni czy wypicia go po wygranej w lidze mistrzów.

• 
   5 lutego 2012 roku Newcastle United rozgrywało spotkanie z Aston Villa na Saint James’ Park. Z perspektywy czasu mecz ten uważa się za symbol kultury islamskiej w Premier League.W 30. minucie spotkania Demba Ba strzelił gola dla Newcastle. Ciesząc się z bramki podbiegł do bocznej chorągiewki i wraz z Senegalczykiem Papissem Cisse upadli na kolana i wykonali modlitewny gest. 

Transfer window Premier League(all teams transfers summary)-Okno Transferowe liga angielska: Man City, Chelsea, Liverpool, Arsenal...

Czas podsumować okno transferowe Premier League, choć do wygaśnięcia pozostało jeszcze nieco ponad 20 dni, warto dowiedzieć się nieco o ruchach transferowych wykonywanych przez zespoły z ligi angielskiej!

Najlepszy napastnik Bundesligi sezon 13/14: Robert Lewandowski, Mario Mandzukić, Adrian Ramos, Stefan Kiessling, Josip Drmić

Ubiegły sezon niemieckiej Ekstraklasy nie był wybitnie ciekawy, nie było walki o pozycję lidera, którą wywalczył sobie FC Bayern kilka kolejek przed końcem rozgrywek. Natomiast jeżeli chodzi o indywidualności, wielu piłkarzy pokazało się z bardzo dobrej strony i tym samym wywalczyło transfery do lepszych klubów czy podwyżki w dotychczasowych zespołach. Jak to zwykle bywa, na ustach wszystkich bywali najczęściej bramkostrzelni napastnicy. Rzadziej mówiło się o asystentach i kreujących grę ofensywną pomocnikach, oczywiście nie ujmując im umiejętności. Wielu ofensywnych pomocników jak Henrikh Mkhitaryan, Pierre-Emerick Aubameyang, Xherdan Shaqiri czy Julian Draxler grali w fenomenalnym stylu zaliczając sezon bogaty w asysty, gole i ważne podania, co spowodowało znaczny wzrost ich ceny na rynku piłkarskim. Ale nie o nich dziś mowa.
 Czas przedstawić 5 najlepszych snajperów zeszłego sezonu Bundesligi(13/14):

Robert Lewandowski- zalicza kolejny fantastyczny sezon w barwach Dortmundu, strzelając w najwyższej  niemieckiej klasie rozgrywkowej łącznie 20 bramek i tym samym zostając królem strzelców. Razem z BVB wygrał Superpuchar Niemiec, zdobył Vice-mistrzostwo Bundesligi oraz doszedł do 1/4 finału Ligi Mistrzów- był bardzo ważnym ogniwem swego zespołu, co podkreśla fakt, że został wybrany do 11 sezonu Bundesligi. Szybko został okrzyknięty przez niemieckie dzienniki sportowe "Kicker", "Bild" czy "Spiegel Sport" najlepszym snajperem w Niemczech: "Robert Lewandowski war in diesem Fußballjahr einfach am besten"(www.bundesliga.de). Czas spędzony w Borussii wpłynął na jego transfer do Bayernu Monachium, do którego przeszedł za darmo- "Lewandowski ist der prominenteste Zugang der Münchner für die kommende Saison"(www.spiegel.de/sport)! I już w 2 spotkaniach zdążył strzelić 4 bramki, brawo Robert!

Mario Mandzukić- w sezonie 13/14 jako zawodnik monachijskiego klubu był typowym lisem pola

karnego, czyhał na piłki wrzucane czy to przez Arjena Robbena, Philippa Lahma czy Francka Riberyego. Dzięki swoim 187cm wzrostu miał dużą możliwość  zdobywania bramek głową.

Przyszłość Fernando Torresa - pozostanie w Chelsea FC czy powrót snajpera do Atletico Madryt?

• Fernando Torres jest piłkarzem o niezwykle silnej psychice, muszę przyznać, że podziwiam jego optymizm i wiarę w powrót do formy z czasów świetności, gdy grał na najwyższym światowym poziomie w Liverpoolu. El Nino(bo tak nazywany jest w Hiszpanii, z hiszp. "dzieciak") kiedyś uważany za Boga futbolu, cudowne dziecko hiszpańskiej generacji piłkarzy. Teraz? Poniżany przez trenerów, dziennikarzy i przede wszystkim kibiców. Tym ostatnim trudno się dziwić, podczas przygody w Chelsea FC Torres nie grał na poziomie z lat 2007-2011, do którego przyzwyczaił wszystkich kibiców Premier League.



Fernando kiwa Victora Valdesa i eliminuje Barcę z Ligi Mistrzów!

Jednakże wzloty i upadki nie pozbawiły go wiary w siebie, chociaż El Nino często popada ze skrajności w skrajność, na przykład strzelając zaledwie 5 goli w sezonie 13/14, a z drugiej strony zdobywając nagrodę króla strzelców na Euro 2012 w Polsce i na Ukrainie oraz w Brazylii podczas Pucharu Konfederacji. Lepsze piłkarskie dni Fernando podyktowane były dobrym przedmeczowym nastawieniem, otrzymywaniem zaufania trenera i oklaskami ze strony kibiców. Mało miał takich dni, to prawda, lecz gol strzelony FC Barcelonie(eliminujący ją) podczas półfinału ligi mistrzów nie pozwoli fanom Chelsea o nim zapomnieć.

• Kolejnym przykładem na to, że choć Fernando nie był najmocniejszym ogniwem w The Blues, to okazał się ważnym graczem. Przecież to on wywalczył rzut rożny w Monachium, który pozwolił wyrównać na 1:1, podczas wielkiego finału Ligi Mistrzów wygranego później przez drużynę Torresa. Ponadto strzelał w finale Ligi Europy przeciw Benfice Lizbona, prowadzony przez silnie wierzącego w niego rodaka Rafę Beniteza. Z pewnością ów okres pod skrzydłami Hiszpana był bardziej owocny dla Torresa niż sezon 13/14, gdy nie dostawał aż tylu szans od Jose Mourinho. The Happy One wolał stawiać na starego znajomego- Samuela Eto'o, który nawiasem mówiąc dobrze to wykorzystał(chociażby zdobyty hat-trick przeciw Manchesterowi United). 

Statystyki Fernando Torresa w Chelsea FC

• Wykonana statystyka pozwoli lepiej przyjrzeć się dyspozycji 30 latka w obydwu sezonach Premier League.Jak widać- sezon pod skrzydłami rodaka, znienawidzonego przez kibiców Rafaela Beniteza był owocny dla Torresa, nie był to piłkarz z czasów gdy grywał w Liverpoolu, co do tego nie ma wątpliwości, ale przyniósł swej drużynie parę ważnych trafień do siatki rywali. Zdecydowanie górował we wszystkich obok wymienionych statystykach(a najważniejsze-gole i asysty). Po powrocie Jose Mourinho Fernando nie miał pewności siebie, w wielu sytuacjach marnował stu procentowe sytuacje, nie odnajdywał się na boisku, a często wchodził na ostatnie minuty za wyżej wymienionego Eto'o. Ponadto wielokrotnie rozgrywał piłkę lub schodził i kiwał na prawej flance, co nie jest w gestii klasycznej "9", mimo tak małej liczby goli i niezbyt udanych występów pełnił rolę przeciętnego snajpera, który jednak dał swemu zespołowi parę istotnych punktów.

<- (KLIKNIJ BY POWIĘKSZYĆ)

Luis Suarez czyli najlepszy snajper na świecie czy prototyp wampira z XXI w. ?

To już pewne, Luis Alberto Suárez Díaz piłkarzem FC Barcelony! Na ten moment urugwajski supersnajper jest prawdopodobnie  najlepszym środkowym napastnikiem na świecie, wraz z Messim na prawej flance oraz Neymarem na lewej bez wątpienia będą tworzyć niesamowicie bramkostrzelne trio. O ile zachowanie Suareza na to pozwoli, bo jak na razie zawieszenie za wybryk na mundialu, podczas meczu Urugwaj-Włochy, nie pozwala mu uprawiać piłki nożnej przez 4 miesiące(swoja drogą w końcu porządna kara, dzięki której zastanowi się 5 razy nim kolejny raz ugryzie).

Suarez po ukąszeniu Griorgio Cheilliniego, źródło: wikipedia

To nie pierwszy taki przypadek w karierze piłkarskiej Urugwajczyka. Dokonywał tego jeszcze dwukrotnie. Debiut w gryzieniu zaliczył w listopadzie 2010 roku jako piłkarz Ajaxu Amsterdam ugryzł w szyję Otmana Bakkala. Za swoje zachowanie został ukarany przez holenderską federację dyskwalifikacją na siedem spotkań. Kolejny niechlubny czyn miał miejsce w kwietniu 2013 roku - jako zawodnik Liverpool'u. W walce o piłkę ugryzł w ramię Branislava Ivanovica z londyńskiej Chelsea. Angielska federacja była bezlitosna dla Suareza i wymierzyła 10 meczy dyskwalifikacji. Według niektórych Suarez powinien zostać zdyskwalifikowany na zawsze jeżeli zrobi to po raz kolejny, ja uważam, że kara wymierzona przez FIFĘ(4 miesiące) oraz dorzucenie gratisem równowartość rocznej pensji załatwiłaby sprawę(w Liverpoolu zarabiał około 200 tyś.  £ tygodniowo!!!).

Siekacze Suareza, źródło: wikipedia

• "Zostawiam Liverpool z ciężkim sercem, by zacząć nowe życie w Hiszpanii, co traktuję jako wspaniałe wyzwanie. Nie ukrywam, że ja i moja rodzina zakochaliśmy się w tym mieście oraz w klubie." Dość sentymentalnie jak na naszego bohatera ostatniej afery w świecie football'u. W każdym bądź razie Premier League kolejny rok oddaje swe największe gwiazdy(zarówno Gareth Bale, jak i Luis Suarez zdobyli nagrodę Premier League Player of the Season). 
• Statystyki Suareza nie pozwalają powiedzieć o nim złego słowa, 31 goli oraz 12 asyst w 33 meczach- niesamowity wynik, 0,94 gola na mecz, wielu snajperów z pewnością zazdrości takiego wyniku i to w najlepszej lidze na świecie! Fantastyczny sezon Urugwajczyka mógłby być jeszcze lepszy, gdyby nie ów wyżej opisana kara z feralnego meczu w kwietniu 2k13. Niemniej jednak razem z Danielem Sturridgem stworzyli najbardziej skuteczną parę napastników w Anglii.

Ocena transferu Fabregasa z FC Barcelony do Chelsea FC #subiektywnie

                                                          FABREGAS W CHELSEA!

• Każdą ocenę najlepiej rozpocząć od twardych, niezbitych faktów, które stawiają Cesca Fabregasa w bardzo pozytywnym świetle. Hiszpan  w swoich 151* występach dla Barcelony zdobył 42 gole i zaliczył 57 asyst. Tym wynikiem pokazał, że jego sprzedaż przez Arsenal nie była zbyt przemyślana, w jego katalońskim okresie pobił statystyki z czerwonej części Londynu, w 298* występach w barwach Arsenalu zdobył 56 goli i miał 91 asyst. Strach pomyśleć co stanie się po powrocie do Londynu(z nabranym doświadczeniem wśród kolegów z jednej z najlepszych drużyn świata #Blaugrana).

*liczba meczy dla Barcelony i Arsenalu połączona z występami na wszystkich frontach(puchary krajowe, liga, liga mistrzów itp.)

• Choć ostatni sezon w jego wykonaniu można zaliczyć do udanych, to jego pozycja w klubie była dość trudna, Fabregas ustawiany na każdej możliwej pozycji, poza ulubioną(środkowy pomocnik), zaryzykuje wręcz stwierdzeniem, że można go było nazwać "zapchajdziurą". W każdym bądź razie udany sezon, ale Hiszpan ewidentnie pragnie więcej- chce grać na najwyższym światowym poziomie, jednocześnie będąc silną personą w drużynie. Niewątpliwie po odejściu Franka Lamparda Cesc zajmie jego miejsce u boku Ramires'a/Matic'a na ŚP.

                                  

Fabregas zaprezentowany w nowym trykocie.   

• Szanowany portal transfermarkt.de wycenia Hiszpana na 50 milionów €, więc cena jaką wyłożył The Special One za Fabregasa jest wręcz promocyjna. Barcelona przyjęła ofertę Jose Mourinho w wysokości 33 milionów € (zasada financial fair play została zachowana, pieniądze pochodzą ze sprzedaży Juana Maty do Manchesteru United czy Davida Luiza do Paris Saint-Germain). Prawdopodobne zarobki 27 latka to 150 tysięcy funtów tygodniowo.
• Angielskie media donoszą, że przybycie Diego Costy z Atletico oraz Fabregasa z Barcelony (czyt. dwóch niezwykle ofensywnych piłkarzy) spowoduje brak miejsca w składzie dla Fernando Torresa."The forward scored 35 goals in 45 appearances in all competitions last season – which is more than Torres’ entire return in his two and half years in West London." - Independent.uk podaje, że Costa we wszystkich występach strzelił więcej goli niż Fernando Torres przez 2,5 roku w Chelsea!

                                                        

                                                        Prawdopodobny skład Chelsea FC na sezon 2014/2015

• Podsumowując, uważam, że powrót do macierzy Cesca Fabregasa pozwoli mu pokazać swoje umiejętności w najlepszym wieku dla piłkarza. Z pewnością zaliczy wiele asyst i strzeli dużą ilość goli. Sądzę, że będzie godnym zastępca Lampsa. Kibicuję mu mocno, powodzenia! KTBFFH!