piątek, 26 września 2014

Fenomen Cristiano Ronaldo

 CR7 jest na bardzo prostej drodze do pobicia wszelkich rekordów strzeleckich należących do dotychczasowych legend najbardziej utytuowanego klubu w historii- Realu Madryt.


Portugalczyk zdobył 264 bramki w 254 oficjalnych meczach, czyniąc go jedynym piłkarzem w historii Królewskich, który po przekroczeniu 200 spotkań może pochwalić się średnią powyżej jednego gola na mecz. Przytaczając wyniki Ronaldo warto zestawić go z innymi piłkarzami Realu, legendami, takimi jak: Ferenc Puskás. Węgier trafiał do siatki 242 razy w 262 potyczkach, co daje średnią 0,92 bramki na mecz. Gwiazda Los Blancos wciąż jednak nie ma dość, pragnie być najlepszym z najlepszych i wszystko wskazuje na to, że zanosi się na to coraz szybciej. Cristiano ma już na koncie 264 trafień do bramki rywali, co sprawia, że do pobicia osiągnięcia Raúla brakuje mu jedynie 59 bramek. Hiszpan(Raul), by 323 razy pokonać bramkarza rywali potrzebował jednak aż 741 spotkań, co jeszcze dobitniej uwypukla zabójczą skuteczność Ronaldo. "Już po zeszłorocznym meczu o Trofeo Bernabéu Raúl przewidział, że Cristiano szybko go przeskoczy, dodając, że koszulka z numerem 7 na plecach nie mogła trafić do lepszego właściciela."


Fenomen Cristiano Ronaldo


W ostatnim ligowym spotkaniu Real-Elche Cristiano Ronaldo ustrzelił 4 gole, tym samym ustanawiając ten mecz 21 w Primera Division, w którym popisał się zdobyciem 3 lub więcej goli.


Portugalczykowi brakuje jeszcze tylko jednego hat-tricka by zrównać się z najlepszymi w historii La Liga Telmo Zarrą oraz Alfredo Di Stefano, którzy mają na koncie 22 takie spotkania. Dla porównania Leo Messi na swoim koncie ma ich 19. "Cristiano, jak i inni współcześni piłkarze, chętnie korzysta z przywileju zabrania na własność piłki z każdego meczu, w którym strzeli trzy gole. Wszystkie owe futbolówki można oglądać w muzeum CR w Funchal, na ulicy Princesa Dona Amelia 10. Jest ich tam 27, bo zawodnik zaliczał przecież także potrójne trafienia dla Realu w innych rozgrywkach, dla Manchesteru United i dla reprezentacji Portugalii. Dwudziesta ósma, z meczu z Elche, trafi tam niebawem, gdy, jak zapowiedział gwiazdor, nacieszy się nią jego syn."


"Come Home Ronaldo"- czyli pomysł fanów United


Do ciekawego wydarzenia ma dojść podczas sobotniego meczu Villarreal – Real Madryt. Nad stadionem El Madrigal prawdopodobnie będzie krążyła awionetka, na której zawiśnie wielki transparent z napisem „Come home Ronaldo”. Samolot, za 3800 euro, wynajęli kibice Manchesteru United ze składek z całego globu. Angielskie bulwarówki pisały, że Manchester United chce kupić Portugalczyka, proponuje Realowi 70 milionów euro(śmieszna cena, wzięta z kosmosu chyba), a zawodnikowi zarobki w wysokości 18 milionów euro rocznie. Zimnym okiem ocenia to  menedżer MU Louis van Gaal. – "Real nigdy nie sprzeda Cristiano". I taka jest prawda, choć chętnie zobaczyłbym go znów na Old Trafford u boku takich graczy jak Falcao, Rooney, Angel Di Maria, Juan Mata czy RVP.



1 komentarz:

  1. To jeden z tych piłkarzy, których wiele osób nie lubi - ale cenić musi go każdy. Brawo Ronaldo!

    OdpowiedzUsuń